Malowanie wyglądało następująco:
1. Biały podkład na całość.
2. Czarny wash na całość.
/* Na tym etapie miałem coś w rodzaju pre-shadingu */
3. Charred Brown z aerografu na całość.
4. Leather Brown od góry pod kątem dla podstawowych rozjaśnień.
5. Dwarf Flesh na ryjki, ogonki i łapki, z aerografu.
6. Pale Flesh również na na powyższe, ale delikatnie - w roli rozjaśnienia, z aerografu.
/* na tym etapie odłożyłem aero do mycia */
7. Scale75 Black Metal na metalowe części.
8. Wash z Agrax Earthshade na całość figurki.
/* tutaj odłożyłem wszystkie ludki na bok do wyschnięcia washa */
9. Na metalowe elementy nałożyłem pigment w kolorze rdzy rozrobiony z wódką.
10. Tarcze pomalowałem osobno - Charred Brown z aero, a następnie wash z Agraxa i trochę rdzy z pigmentu.
11. Emblematy na tarczy pomalowałem ciemnozielonym kolorem z aero, a następnie rozjaśniłem scorpic greenem również z aero.
12. Przykleiłem emblematy do tarcz, a tarcze do skavenów.
W ten sposób 20 skavenów pomalowałem w godzinę, a następną godzinę kolejnego wieczoru zajęły mi tarcze i podstawki.
Świetny tutek i malowanie wygląda super. Chyba w tym miesiącu zakupię aero...
OdpowiedzUsuńZdecydowanie polecam! :-) Polecam też na początek przerobić wszystkie tutoriale na youtubie na kanale Buypainted.
UsuńPopieram Maniexa - z Mortimerowego malowania można się dużo nauczyć.
UsuńPrrrr, szalony! Gonisz z tym malowaniem, jakby Ci się spodnie paliły :)
OdpowiedzUsuńLudki same się nie pomalują!
UsuńI mamy nową jednostkę w układzie SI: jeden Maniekoskaven równy 6,66... minuty :)
OdpowiedzUsuńJa ten tutek chyba dłużej czytam niż Tobie zajęło pomalowanie jednego mysiora.
To był rekord świata, ale raczej nie chcę go powtarzać. W tych ludkach widać dużo "ściętych zakrętów". Zdecydowałem się na to tylko dlatego, że nie chciało mi się ich malować :-)
Usuń20 modeli w godzinę brzmi jak science-fiction ;)
OdpowiedzUsuńNatomiast efekt piorunujący.
W sumie to 3 godziny zeszły. Godzina na malowanie ludków, godzina na tarcze i podstawki i wreszcie godzina na zamagnesowanie :-)
Usuń