14.02.2012

Imperialny skryba

W natłoku załatwiania różnych spraw związanych z remontem w końcu udało mi się skończyć malowanie imperialnego skryby. Figurka jest przednia, a jej malowanie było bardzo przyjemne. Udało mi się nawet znaleźć concept arta, który prawdopodobnie posłużył rzeźbiarzowi jako wzór. Pochodzi on z książki/albumu pod tytułem Blood On The Reik, którą gorąco polecam wszystkim miłośnikom fluffu imperialnego. Znajduje się tam mnóstwo szkiców dzięki którym pomysły na konwersje same przychodzą do głowy :-)




6 komentarzy:

  1. Z twarzy trochę Tusk :D Ale malowanie staranne i ładne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie uciapałeś go atramentem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Aaaa! Tusk! Ta figurka już nigdy nie będzie taka sama :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Spod prysznica słychać plusk, to kaczora kąpie Tusk :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. ha ahaha haaaa!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń