Dzień dobry!
Szanowne państwo-draństwo pozwoli, że w imieniu swoim, czyli QC, oraz Maniexa przedstawię wam kolejny wywiad przeprowadzony w ramach cyklu Między Młotem, a Kowadłem!
Listę wszystkich opublikowanych do tej pory wywiadów znajdziecie na blogu DansE MacabrE.
Założeniem serii jest przeprowadzenie wywiadów z blogerami skupionymi wokół założonego przez FireAnta serwisu Wrota - polska sieć blogów bitewnych.
Bohaterem kolejnego odcinka jest Dwalthrim, który od listopada 2017 roku prowadzi blog Kuźnia Dwalthrima.
Wywiad zaczniemy od szybkiego kwestionariusza osobowego:
Dlaczego Beastie Boys i (You gotta) Fight for you right (To party)?
Bloga prowadzisz od dwóch miesięcy, a wyWrotowcy już domagają się wywiadu z Tobą? Co skłoniło Cię do założenia bloga? I czemu tak późno?
Jaki masz pomysł na bloga? To ma być swego rodzaju pamiętnik, w którym na bieżąco będziesz dokumentował swoją pracę czy planujesz regularne wpisy w określone dni tygodnia? Planujesz jakieś stałe cykle wpisów?
Czy jakiś komentarz szczególnie utkwił ci w pamięci?
Znalazłeś już jakieś ciekawe produkty innych firm, których nie ma w ofercie GW?
Jesteś bardziej modelarzem, kolekcjonerem czy graczem?
Gdzie najczęściej kupujesz modele i akcesoria modelarskie? Masz swój ulubiony sklep internetowy lub portal aukcyjny?
Jakie jest twoje ulubione uniwersum/system?
Jak twoi najbliżsi reagują na hobby?
Gdzie widzisz siebie hobbystycznie za 5 lat?
Gdybyś mógł zadać pytanie bohaterowi następnego wywiadu, to o co byś zapytał?
Szanowne państwo-draństwo pozwoli, że w imieniu swoim, czyli QC, oraz Maniexa przedstawię wam kolejny wywiad przeprowadzony w ramach cyklu Między Młotem, a Kowadłem!
Listę wszystkich opublikowanych do tej pory wywiadów znajdziecie na blogu DansE MacabrE.
Założeniem serii jest przeprowadzenie wywiadów z blogerami skupionymi wokół założonego przez FireAnta serwisu Wrota - polska sieć blogów bitewnych.
Bohaterem kolejnego odcinka jest Dwalthrim, który od listopada 2017 roku prowadzi blog Kuźnia Dwalthrima.
Kwestionariusz osobowy...
...osoby rozpytywanej.
Nim przejdziemy do wywiadu drodzy czytelnicy zechcą włączyć sobie wybrany przez Dwalthrima teledysk.
Wywiad...
...czyli między młotem a kowadłem.
Dlaczego Beastie Boys i (You gotta) Fight for you right (To party)?
Dwalthrim: Zdecydowałem się akurat na Beastie Boysów ponieważ kojarzą mi się oni razem z kilkoma innymi zespołami pokroju Rage Against The Machine, Dog Eat Dog czy Cypress Hill z czasami gdy zaczynałem przygodę z malowaniem figurek oraz pierwszymi imprezami oczywiście. ;) Życie było prostsze: szedłeś na długo wyczekiwany koncert ulubionego zespołu, na którym polatałeś na "body surfingu", przybiłeś piątkę z basistą, złapałeś naklejkę rzuconą ze sceny i wracając do domu byleś najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi! :D A następnego dnia trochę umordowany, pielęgnując wspomnienia poprzedniego wieczora siadało się do malowania figurek. :) Wybierając akurat ten teledysk zdałem sobie sprawę, że ma on w naszym hobby podwójny wydźwięk. Pierwszy jest oczywisty - niezmienna od pokoleń walka za młodu z rodzicami o puszczenie cię na imprezę/koncert etc. Drugi wyłapałem dopiero teraz wracając po latach do tego klipu - nieustanna walka z życiem i zadaniami zeń wynikającymi, aby wyszarpać trochę wolnego "imprezowego czasu", który można by spożytkować hobbystycznie. Nie mówiąc już o mini bataliach toczonych o tego typu czas z naszymi żonami i partnerkami, przez który większość z nas przechodzi, ale ten temat może pomińmy... :PCzy pamiętasz swoje pierwsze spotkanie z grami bitewnymi? Jak zaczęła się Twoja przygoda z figurkami? W którym to było roku?
Dwalthrim: Z figurkami zetknąłem się około roku 1995-6.Pamiętasz w jakich to było okolicznościach? Możesz opowiedzieć coś więcej?
Dwalthrim: To było w liceum w Podkowie Leśnej. Graliśmy dużo w Warhammera RPG i płynnie przeszliśmy z niego na figurki. Najpierw każdy chciał mieć figurkę swojej postaci, a potem to już było z górki. ;) Kolega Tomek zbierał Orki i Gobliny i potrzebował oponenta. Skuszony wizją epickich bitew i odzyskiwania upadłych twierdz starej rasy dałem się dość szybko namówić. Tak zacząłem zbierać Krasnoludy i tak to moje całe hobby się zaczęło… W ogóle było śmiesznie, nauczyciele nie mieli pojęcia co my wyprawiamy więc posypały się oskarżenia o satanizm, czarne msze i kult małych bożków… :D
Bloga prowadzisz od dwóch miesięcy, a wyWrotowcy już domagają się wywiadu z Tobą? Co skłoniło Cię do założenia bloga? I czemu tak późno?
Dwalthrim: Od jakiegoś czasu trudno było mi wygospodarować czas na hobby, a wiedziałem, że zbliżająca się z nowym rokiem rola ojca spowoduje, iż będę miał przez pewien okres tego czasu jeszcze mniej. Postanowiłem ulec namowom niejakiego Kapitana Haka (który od dosyć dawna namawiał mnie do założenia bloga) i narzucić sobie pewien rygor, aby przed "wejściem w nowe buty" i zostaniem Tatą pokończyć jak najwięcej projektów.Dlaczego zdecydowałeś się na taką platformę blogową i co uważasz za jej największą zaletę?
Dwalthrim: Jest połączona z gmailem i wszystkimi jego gałęziami.Skąd pomysł na nazwę bloga i co ona oznacza?
Jak często sprawdzasz licznik odwiedzin? Czy popularność bloga ma dla ciebie znaczenie, jeśli tak to jak promujesz swój blog w sieci?Dwalthrim: Początkowo pod tą nazwą prezentowałem wszystkie swoje działania około-hobbystyczne na stronie naszego klubu Dębowa Tarcza. Nazwa bloga tam wzięła początek i przyszła samoistnie. Jestem miłośnikiem krasnoludów, a one jak wiadomo świetnie czują się w swoich kuźniach.
Dwalthrim: Parę razy w tygodniu pewnie zerknę. Jak wrzucę posta, który ma szansę zainteresować i ewentualnie zainspirować innych to dziele się nim ze światem poprzez liczne grupy na Facebooku.
Jaki masz pomysł na bloga? To ma być swego rodzaju pamiętnik, w którym na bieżąco będziesz dokumentował swoją pracę czy planujesz regularne wpisy w określone dni tygodnia? Planujesz jakieś stałe cykle wpisów?
Dwalthrim: Co do charakteru bloga to nie zastanawiałem się nad nim wcześniej, tak jak już wspomniałem ma on dla mnie przede wszystkim spełniać rolę motywującą, żebym stale coś działał, dłubał i malował. Ale z punktu widzenia tego co już opublikowałem to faktycznie najbliżej tej mojej krasnoludzkiej kuźni do bloga o charakterze kronikarskim. Na blogu będę miał dwa główne cykle: figurkowy i makietowy. Każdy z nich można podzielić na dwa mniejsze. W Figurkach będą to konwersje/wip-y oraz figurki już pomalowane. W makietach będzie/jest cykle o renowacji/tuningu starych makiet, a z czasem pojawi się zapewne też drugi o robieniu makiet od podstaw. Nie wykluczam również publikacji prostych tutoriali na patencie.Śledzisz polską blogosferę? Aktywnie komentujesz prace innych twórców, czy ograniczasz się do biernego podglądania?
Dwalthrim: Staram się wyłapywać co ciekawsze wpisy z blogosfery, więc wychodzi na to że ją przeglądam. Jeśli coś mnie zainteresuje i zainspiruje czy chcę oddać szacunek pracy włożonej w dany projekt lub pobawić się w wujka dobrą radę to zostawiam komentarz.Prowadzisz bloga od jakiegoś czasu, jak oceniasz poziom komentarzy publikowanych przez internautów? Czy zmieniało się to na przestrzeni czasu?
Dwalthrim: Poziom jest dobry i motywujący do pracy. Fajnie że można liczyć na konstruktywne uwagi.
Czy jakiś komentarz szczególnie utkwił ci w pamięci?
Dwalthrim: Jestem blogerem Świeżakiem, wiec póki co jeszcze nie.
Czy masz jakieś ulubione blogi, które regularnie odwiedzasz? Jeśli tak to które?
Dwalthrim: Hakostwo, DwarfCrypt, Gangs of Mordheim, blogi Maniexa i QC.Jak dużo czasu poświęcasz na hobby? Masz swój warsztat?
Dwalthrim: Bardzo różnie. Czasem może to być cały dzień, czasem kwadrans. Nie mam reguły - pracuje z doskoku wtedy kiedy mogę. Mam warsztat makietowy u w domu rodzinnym w Komorowie. Nad warsztacikiem figurkowym z prawdziwego zdarzenia dopiero będę pracował.W twoim warsztacie dominują produkty jednej firmy, czy lubisz eksperymentować i wciąż szukasz nowych rozwiązań?
Dwalthrim: Dominują produkty jednej firmy - GW ale eksploruje i eksperymentuje z innymi firmami.
Dwalthrim: Takich produktów jest całe multum, GW nie jest jakaś wyrocznią.
W dziedzinie modelarskiej ich głównym konkurentem na rynku obecnie jest chyba Army Painter. Maja bardzo ciekawa ofertę chociażby pilniczków do obróbki figurek o przeróżnych kształtach i kątach. Nie wspominając już o shadeach a la bejca, czy wskaźnikach laserowych do gry. Z farbek wszyscy pieją z zachwytu nad paletą Vallejo, których jeszcze nie miałem okazji testować. Po prostu moja oldschoolowa paleta farbek GW ma się całkiem dobrze. Prędzej czy później pewnie sięgnę po, którąś z farbkę Vallejo, chociażby z czystej ciekawości. Póki co nie mam takiej potrzeby. Generalnie nie przywiązuje jakiejś strasznej wagi do firmy. Gdy czegoś potrzebuję do warsztatu to zaczynam tego szukać w necie. Pierwszy lepszy przykład - niedawny zakup (nie pamiętam już jakiej firmy): kulki nierdzewne do mieszania farb.
Jesteś bardziej modelarzem, kolekcjonerem czy graczem?
Dwalthrim: Modelarzem i zaraz potem graczem.Skąd czerpiesz inspirację? Czy przygotowujesz sobie materiały poglądowe przed malowaniem lub modelowaniem? A może kierujesz się jedynie swoją wyobraźnią?
Dwalthrim: Kieruje się wyobraźnia i obrazami zapamiętanymi z książek, filmów oraz prac bardziej doświadczonych internautów.
Jaką figurkę chciałbyś pomalować jeszcze raz?
Dwalthrim: Josefa Bugmana.Jakiej figurki nie chciałbyś pomalować ponownie?
Dwalthrim: Skinków od Lizardmenów.Ile modeli znajduje się w twojej kolekcji, wyprodukowała je jedna firma czy pochodzą z różnych źródeł? Czym kierujesz się podczas wyboru figurki? Produkty której firmy polecasz?
Dwalthrim: Trudne pytanie nigdy ich nie liczyłem, ale na pewno ponad sto, może pod 200... Dużo firm się pojawia i proponuje odlewy na coraz większym poziomie. Ostatnimi czasy bardzo dobre wrażenie zrobiły na mnie produkty Russian Alternative i Avatars of War.
Gdzie najczęściej kupujesz modele i akcesoria modelarskie? Masz swój ulubiony sklep internetowy lub portal aukcyjny?
Dwalthrim: W lokalnych pruszkowskich sklepach, lub w necie na Allegro czy Facebooku.
Dwalthrim: Warhammer oraz XVII w.Figurka, którą najchętniej dodałbyś do swojej kolekcji, ale którą ciężko zdobyć?
Dwalthrim: Niewydanego Jestera do Mordheim.W jaką grę chciałbyś zagrać ponownie, ale z różnych powodów nie możesz?
Dwalthrim: Z chęcią zagrał bym ponownie w RPG i skrzyknął starą drużynę na szlak. Ciężki temat żeby zgrać tak wszystkich na raz.W jaką grę nie chciałbyś zagrać ponownie?
Dwalthrim: Nie ma takiej gry.
Jak twoi najbliżsi reagują na hobby?
Dwalthrim: Wspierają mnie, doradzają, a nawet tolerują. ;).Uczestniczysz w wydarzeniach związanych z grami bitewnym? Turnieje, konwenty? Jeśli tak, to jakie wydarzenie polecasz/wspominasz najlepiej?
Dwalthrim: Jeśli mam czas to chętnie biorę udział we wszelkich tego typu wydarzeniach. Bardzo dobrze wspominam turnieje Mordheim i przyjacielską atmosferę z nimi związaną.Jakie masz plany modelarskie na najbliższą przyszłość?
Dwalthrim: Dokończyć projekt Frostgrave'owy.
Gdzie widzisz siebie hobbystycznie za 5 lat?
Dwalthrim: W swoimi warsztaciku malarskim z pomalowaną większością band do Mordheim, a najlepiej wszystkimi.Gdybyś miał taką możliwość - jaką książkę lub film chciałbyś zobaczyć w wydaniu figurkowym?
Dwalthrim: Cykl Raymonda Feista o Midkemii.Czy masz jeszcze jakieś hobby poza wargamingiem? Jeśli tak to jakie?
Findar z Diariusza RPG przygotował dla Ciebie pytanie: Jak udaje ci się wygospodarować czas na hobby?Dwalthrim: Interesuje się kulturą i muzyką reggae, kolejką WKD, sportami ekstremalnymi i historią.
Dwalthrim: Mam taki system pracy, że suma summarum pracuje 1/2 miesiąca i drugie 1/2 teoretycznie mam wolne. Wiadomo, że zawsze wypadają jakieś bieżące życiowe sprawy, więc jeśli tylko uda mi się z nimi obrobić to wygospodarowany czas przeznaczam na hobby.
Gdybyś mógł zadać pytanie bohaterowi następnego wywiadu, to o co byś zapytał?
Dwalthrim: Jaki jest Twój dream-project, który marzysz w przyszłości zrealizować.I który z wyWrotowców powinien być bohaterem następnego wywiadu?
Dwalthrim: Misio z Bitewnego Zgiełku.A może chcesz napisać jeszcze coś od siebie?
Dwalthrim: #Love_peace_unity #oldschool_rules #Free_Tibet & #Punkssnotdead madafaka!. :D
Dziękujemy za wywiad. Życzymy Ci wielu kolejnych sukcesów, udanych projektów i wszystkiego tego czego potrzebujesz!
Zakończenie...
...czyli do następnego razu.
...a szanownemu państwu-draństwu dziękujemy za lekturę.
Jeśli podoba się Wam ten cykl dajcie znać w komentarzach oraz udostępnijcie wpis na portalach społecznościowych.
Ach, zapomniałbym! Który z wyWrotowców zgodnie z życzeniem szanownego państwa-draństwa miałby być bohaterem kolejnego wywiadu?
Jeśli podoba się Wam ten cykl dajcie znać w komentarzach oraz udostępnijcie wpis na portalach społecznościowych.
Ach, zapomniałbym! Który z wyWrotowców zgodnie z życzeniem szanownego państwa-draństwa miałby być bohaterem kolejnego wywiadu?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz