28.11.2017

Ork Kill Tank

Dziś pora na moją ogromniastą konwersję do armii orków. Podstawą był rzecz jasna czołg KW-2 w skali 1:35. Do tego doszło sporo różnych bitsów jakie się pałętały pod ręką i nie tylko.

Z efektu końcowego jestem całkiem zadowolony, dodam jeszcze kiedyś squiga jak znajdę jakiegoś nadmiarowego. Zdjęcia wyszły lekko koślawe z kadrowaniem, bo ten czołg ledwie mi się zmieścił w namiocie bezcieniowym.






13 komentarzy:

  1. Czołgiem! bardzo zacne. Mam gdzieś parę starych nieskończonych modeli pancerki - co prawda z papieru - inspirujesz aby dać im nowe życie.

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo fajne... jak zloze Orkenburg to robie swoj czolg 1:48 :D kiedys musimy zderzyc sie czolammi i zobaczyc kto ma wiekszego orka :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Gdybym powiedzial ze wyglada jak "fabryczny" to byla by obraza dla Orkiskiego Customowania
    Wiec moge powiedziec ze wyglada PROPPA!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Orkowie by się nie powstydzili! Bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedzi
    1. Jakbyś dorzucił jeszcze sqiuga to tytuł mógłby być 4 pancerni i squig :D

      Usuń
    2. Obowiązkowo! W tak szczytnym celu mogę jakiegoś odstąpić :D

      Usuń
  6. Świetny czołg. Rewelacja Maniex :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Niezłe bydlę! Zdecydowanie udany projekt:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Takie konwersje lubię! W ogóle nie wygląda na normalny czołg, orkowość na 150%!

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie przesadzę jeśli napiszę, że na CMON dostałbyś za niego mocne 9 - jest znakomity!

    OdpowiedzUsuń