28.10.2019

Farby Air





Dawno nie było tu żadnego posta warsztatowego, więc pora to zmienić.

Od pewnego czasu zacząłem stopniowo przechodzić do malowania z użyciem farbek typu Air.

Zarówno citadel jak i vallejo mają takie farby w swojej ofercie i są to odpowiedniki ich regularnych farbek tylko nieco bardziej rozcieńczone. Jakie są tego plusy?


  • dużo mniejszy problem z zasychaniem
  • nie trzeba ich rozwadniać
  • mają drobniejszy pigment niż normalne farby żeby nie zapychać aerografu


Jako pierwszy przykład weźmy Leadbelcher. Jest to farba o bardzo ciekawym odcieniu, taki nie za ciemny, nie za jasny, idealny pod późniejsze washowanie. Jednakże malowanie jego standardową wersją to koszmar, bo pigment jest tak gruby że ciężko uzyskać gładką powierzchnię. Leadbelcher air za to nadaje się idealnie do aerografu i go nie zapycha, no a dodatkowo można go używać do malowania pędzlem.
Znalezione obrazy dla zapytania leadbelcher air


Jeśli chodzi o metaliki których używam do malowania pędzlem, to tu królują vallejo air i spora metaliczna paleta. W dodatku kryją naprawdę dobrze i w ich przypadku wystarczy tylko 1 warstwa z pędzla!

Znalezione obrazy dla zapytania vallejo chrome air


Generalnie jeśli chodzi o minusy farb air, to:




  • minimalnie gorzej nadają się do drybrushowania, po prostu trzeba mocniej wysuszyć pędzel
  • dużo szybciej się zużywają, co sprawia że są nieco mniej ekonomiczne, z drugiej strony citadelki w wersji nie air lubią zasychać jeżeli są dłużej nieużywane, więc zysk jest tak naprawdę niewielki :-)

Drugi przykład jakiego użyję to farba Mephiston Red, oczywiście w wersji Air. Vallejo nie ma odpowiednika tego odcienia, a jest on tak przyjemny dla oka i soczysty, że używam go gdzie tylko się da. Oczywiście kładąc go z pędzla trzeba położyć 2-3 warstwy, ale możemy być pewni że krycie będzie super i nie będzie za grubej warstwy farby, która jest przekleństwem wielu początkujących (i nie tylko) malarzy.

Znalezione obrazy dla zapytania mephiston red air

Z innych kolorów w wersji air zdecydowanie polecam też biały (dowolnej firmy). Taki biały nakładamy w 3-4 warstwach, ale znowu mamy gwarancję że nie będzie za grubo i efekt końcowy będzie jak pomalowany z aerografu.

Gdyby ktoś chciał wypróbować farbki citadel air do pędzla lub do aero to w tym momencie ma je w ofercie praktycznie każdy sklep posiadający farby GW w ofercie, więc namawiam do spróbowania. Dodatkowo jeden z moich zaprzyjaźnionych sklepów odpalił małą promocję na serię Citadel Air, więc jak ktoś chce się załapać na farbkę w niższej cenie to niech wbija pod ten adres.

1 komentarz:

  1. Krótko i na temat, chociaż przyznam ze Citadelek Airów nigdy nie próbowałem, przy kolejnym zamówieniu wezmę sobie kilka kolorów. Namówiłeś mnie :)

    OdpowiedzUsuń