Model jest odlany w żywicy, która nie jest takim typowym Finecastem, GW musiało coś zmienić w przepisie. Bąbelków i wad nie zauważyłem, więc nie jest źle, a sam model malowało mi się szybko i przyjemnie.
1.02.2017
Canoness Veridyan
Nigdy nie byłem wielkim fanem Adeptas Sororitas, ale jak zobaczyłem tą Lady Gagę, to wiedziałem, że muszę ją mieć!
Model jest odlany w żywicy, która nie jest takim typowym Finecastem, GW musiało coś zmienić w przepisie. Bąbelków i wad nie zauważyłem, więc nie jest źle, a sam model malowało mi się szybko i przyjemnie.
Model jest odlany w żywicy, która nie jest takim typowym Finecastem, GW musiało coś zmienić w przepisie. Bąbelków i wad nie zauważyłem, więc nie jest źle, a sam model malowało mi się szybko i przyjemnie.
Bardzo fajny model i super że Finecast na poziomie:) Dodaj jeszcze grafikę będąca inspiracją do wyrzeźbienia figurki :)
OdpowiedzUsuńNie ogarnąłem grafiki to fakt, ale kto miał zobaczyć pewnie tu już nie wlezie :-)
UsuńJa wlazlem, a grafikę na szczęście znam =) super oddałeś charakter siostrzyczki!
UsuńModel bardzo fajny, sam się przez moment zastanawiałem, czy nie nabyć, jednak cena wyciągnięta z chorej... części ciała skutecznie mnie od tego odwiodła. Chyba wolę inwestować w inne figuraski ;)
OdpowiedzUsuńCo nie zmienia faktu, że wykonanie super :)
Ale on nie był specjalnie drogi :-) O ile mnie pamięć nie myli to jakoś ponad 60zł kosztował.
UsuńJest bardzo "przyjemna dla oka" w kilku miejscach, chociaż wole większe (xD takie w skali 1/8 np: od Yamato czy Alter).
OdpowiedzUsuńJak zawsze dobra robota i pewna ręka przy malowaniu. jestem pod wielkim wrażeniem.
Ja najbardziej lubię takie w skali 1:1 ;-)
Usuń>Skala 1:1
UsuńChyba sie zdziwisz
http://nerdapproved.com/wp-content/uploads/2016/08/CqWYlRxUIAAecax.jpg
T-T-T-Tyranids :D Fajna babka, zawsze mi się akurat podobały :)
OdpowiedzUsuńDon't call my name, don't call my name - Pedro! (Kantor) ;-)
UsuńJa akurat sisterki zawsze lubilem, ten model też daje radę. Tylko zawsze boli mnie kilka kości i staw skokowy jak widzę co się dzieje z jej prawą stopą, hehe ;) Fajne, schludne malowanie!
OdpowiedzUsuńWygimnastykowana jest ;-)
UsuńKlasyk, panie! Bardzo sympatycznie :)
OdpowiedzUsuńJak klasyk, to musi być sympatycznie! ;-)
UsuńLady Gaga :) Bardzo dobrze zmalowana.
OdpowiedzUsuńThx!
UsuńLubię, te figse - urzekają te jej buto-kopytka ;) Kiedyś się dorobię małego oddziału Sisterek to pewne.
OdpowiedzUsuńJest w nich coś beastmeńskiego :-)
UsuńModel dobry, ale malowanie podoba mi się zdecydowanie bardziej. Zwłaszcza sposób w jaki podkreśliłeś kolor czarny.
OdpowiedzUsuńDzięki :-)
UsuńJak z okładki!
OdpowiedzUsuńRzeźbiarz się spisał.
Usuńa mi chodziło o malarza ! :)
Usuń