Strony

19.01.2012

Reiklandzki kapitan revisited

Jako, że lekko podpicowałem lekko swojego reiklandzkiego kapitana, to i wrzucam nowe fotki. Kapkę zbyt doświetlone, ale co tam ;-).





1 komentarz:

  1. No z tymi pierdółkami czerwonymi to chyba trochę roboty miałeś :)

    OdpowiedzUsuń