Ten potworek to kwintesencja Khornowatości i warhammerowej czaszkowatości. Potwór został zmutowany przez khorna, aby wywołać w nim głód czaszek - tylko one mogą mu ulżyć w cierpeniach zsyłanych przez Boga Krwi. Khorgorath zjada tyle czaszek, że już nawet ich nie trawi, odkładają się one w jego ciele i wychodzą przez skórę... ohyda!
O Odynie! Faktycznie ohyda! ale jakościowo genialnie:) Khorgorath - Gorgoroth:) Hell Yeah!!!
OdpowiedzUsuńDzięki! :-)
UsuńMoim zdaniem ta figurka to najgorsza kaszana w całym boksie AoS. Mało tego, to chyba najpaskudniejsza figurka do warhammera jaka kiedykolwiek wyszła, wliczając w to nurglowe kroczące kupy. Tak sobie kminię, że malują nie da rady chyba nic z tym zrobić - Twoje malowanie, mimo, że genialne (znacznie bardziej mi się podoba, niż firmowe GW), i tak nie czyni Khorgoratha bardziej znośną figurką. Naprawdę świetna robota, ale aż jej szkoda na tę ohydę. Nie wiem, może jakby dosztukować jakiś inny łeb, coś by z tego było. Generalnie nie lubię, choć chylę czoła za popis skilla.
OdpowiedzUsuńNiegodnyś czaszek Pana czaszek ;-) Nie martw się, sporo już hejtu na niego poleciało w sieci.
UsuńWyszedł świetnie :) Świetnie wygląda cieniowanie skóry.
OdpowiedzUsuńThx!
UsuńNie wiem czy mogę ... ale chciałbym wrzucić od siebie że uważam że, trochę chyba te wszystkie kościane elementy są za bardzo złotawe :) Pomalowane są genialnie (sam też próbuję pomalować teraz duże rogi u jednego kolesia i mi nie wychodzi) ale chyba postawiłbym na bardziej blade te elementy - wtedy fajnie by się komponowały ze świetną fioletową skórą.
OdpowiedzUsuńMożesz mieć rację. Tutaj trochę poszalałem z kolorami i sam nie wiedziałem co wyjdzie na sam koniec :-)
UsuńAle superancki efekt. Solidnie i wyraziście pomalowane !
OdpowiedzUsuńDziękówa :-)
Usuń