Podsumowanie marca na Maniexite

Dziś ostatni dzień miesiąca więc pora na krótkie podsumowanie wydarzeń blogowych na Maniexite.

Było dość różnorodnie, ale klimaty fantasy ustąpiły nieco miejsca dla sci-fi. Przede wszystkim udało się zrealizować plan 31 na 31 :-)

Najpopularniejszymi postami okazały się:

• Leśny Gobas z włócznią, 
• Deamon Slayer, 
• Ariadna Scout

    Najgorzej wypadł:

• Oldskulowy nekron 3

Posty w klimatach fantasy, czyli Warhammer i Mordheim.

• Squig Hopper
• Kolejny Mnich Zarazy
• Plague Monk
• Leśne Gobliny
• Leśny gobas z łukiem 2
• Leśny gobas z łukiem 1
• Leśny Gobas z włócznią
• Deamon Slayer
• Nicodemus

    Infinity w zdecydowanej przewadze.

• Operation Icestorm - PanOceania
• PanOceania ORC troop
• PanOceania, fizylierzy w komplecie
• PanOceania - Fusilier
• PanOceania - female Fusilier
• Ariadna - Line Kazaks
• Ariadna - female Line Kazak
• Ariadna - Line Kazak
• Loup-Garou czyli Wilkołak
• Ariadna Scout
• Strażak Sam
• 
  
Warhammer 40k.

• The Necrons!
• Oldskulowy nekron 3
• Oldskulowy nekron 2
• Oldskulowy Nekron 1

Były też recenzje i unboxingi

• Unboxing - Squig Hoppers
• Klej do metali
• Unboxing - Warrior Priest in finecast

    Posty nie wpadające w żadne z powyższych kategorii :-)

• Infinity a WH40k
• Pamiątki z wycieczki

    No i rzecz jasna obowiązkowy Karnawałowy post.

• Figurkowy Karnawał Blogowy, ed. VII. - Ars Moriend...

Squig Hopper

Pierwszy z zestawu Squig Hoppersów. Wesoło, z wywalonym jęzorem dosiada swego wspaniałego "rumaka".

Kolejny Mnich Zarazy

Nic dodać nic ująć. Modele dość wdzięczne w malowaniu, więc jeszcze kilka ich się tu pojawi :-)

Unboxing - Squig Hoppers

Squig Hoppers to klasyczne i archetypiczne wręcz wzory gobasów. Obecnie dostępne są tylko przez mail ordera w finecaście. Takie też udało mi się zamówić i dostać. W zestawie znajdują się wzory stworzone w czasach VI edycji, oraz jedna stara rzeźba stworzona przez Kev'a White'a w okolicach IV edycji.

Designy jakie są, każdy widzi. Jeżeli ktoś lubi gobaski nie może przejść obojętnie koło tych modeli.

Jeśli chodzi o wykonanie... mamy tu klasyczny fajnkastowy WTF. Gigantyczne ilości nadlewek rekompensowane (sic!) przynajmniej sporadycznie występującymi bąbelkami powietrza. Nadlewki to prawdziwy koszmar. Spędziłem przy tych modelach ponad pół godziny usuwając nadmiar żywicy. W niektórych miejscach niemalże musiałem wyrzeźbić model od zera :-). Ma-sa-kra.

Jeżeli ktoś nie wie czemu fajnkast był niewypałem - te modele stanowią doskonałą odpowiedź :-)

Operation Icestorm - PanOceania

Dziś fotka zbiorcza modeli PanOceanii z zestawu Operation Icestorm które udało mi się pomalować do tej pory.

PanOceania ORC troop

ORC troop, czyli ciężki pancerz wspomagany w służbie PanOceanii. W odróżnieniu od swoich lżej opancerzonych kolegów ten pan uzbrojony jest w multi rifle. Czyli karabinek o porównywalnych parametrach do combi-rifle z dodatkową opcją wyboru rodzaju amunicji.

Dla porównania, starszy wzór pomalowany przeze mnie niecały rok temu.

Figurkowy Karnawał Blogowy, ed. VII. - Ars Moriendi

W odpowiedzi na upiorne wici ogłoszone na Dwarf Crypt pojawia się mój wpis w ramach tej edycji FKB.

Mój trupek będzie dość nietypowy, bo pochodzi z dalekiej przyszłości. Jest to martwy dowódca Space Marines zasiadający na fotelu (tronie!) kapitana statku kosmicznego opanowanego przez Tyranidów - krwiożerczą rasę obcych, będącą bezczelną zżynką z Aliena, która następnie stanowiła bazę do bezczelnej zżynki dla Blizzarda i ich Zergów ;-).

Space Marine rzecz jasna pomalowany jest w barwy zakonu Blood Angels. 

PanOceania, fizylierzy w komplecie

Dzisiaj pora na fotkę rodzinną wszystkich fizylierów ze startera Operation Icestorm.

PanOceania - Fusilier

Ostatni z trójki fizylierów ze startera do Operation Icestorm. W tych ludkach oprócz samej rzeźby i designu najbardziej podobają mi się realistyczne pozy. Ten wygląda jakby faktycznie przemieszczał się powoli do przodu mając przeciwnika cały czas w celu...

PanOceania - female Fusilier

Kolejny ludek ze startera Operation Icestorm. Tym razem jest to fizylierka uzbrojona w combi rifle. Chyba właśnie celebruje udane trafienie. Wyposażona jest żeński model pancerza eksponujący zgrabne boczki - najnowszy krzyk mody :-)

Unboxing - Warrior Priest in finecast

Dziś będzie unboxing ludka dostępnego tylko w mail orderze. Jest to model ciekawy bo dostępny tylko i wyłącznie w finecascie. Jest to jeden z tych modeli, który nie wyszedł wcześniej w metalu, a jako że linia finecastowa została porzucona, nie za długo był on dostępny w sprzedaży detalicznej. Szkoda, bo uważam że jest to jeden z ciekawszych wzorów imperialnych kapłanów wojennych.

Jakość odlewu to już osobna kwestia. Osobom mającym doświadczenie z tym materiałem nie muszę nic mówić, ale jeżeli kogoś ominęły dwa lata gehenny żywicznej w wydaniu GW, to zapraszam do obejrzenia fotek, a konkretnie liczby nadlewek na modelu. Szczęśliwie ten nie ma bąbelków, więc w sumie nie mam na co narzekać :-)

Plague Monk

Zobaczyłem je u Skavenblight i stwierdziłem, że muszę je mieć! Zazdrość jest najlepszym motorem napędowym w tym hobby :-) Póki co udało mi się zdobyć sześć sztuk plus mój stary champion. Pozostaje polować na resztę command groupa, ale w międzyczasie prezentuję pierwszego z moich staroszkolnych mnichów zarazy.